Jadąc z Ciekot do Stąporkowa, koniecznie trzeba zatrzymać się w Zagnańsku. To tu, przy drodze nr 750, rośnie jeden z najstarszych dębów w Polsce – Bartek. Potężne, 30-metrowe drzewo ma osiem konarów i od 1954 roku jako pomnik przyrody jest chroniony prawem.
Początkowo wiek Bartka oceniano na 1200 lat, lecz specjaliści zweryfikowali te dane i odmłodzili go niemalże o połowę. Wg ich badań Bartek liczy dziś 677 lat, choć rzeczywiste określenie jego wieku (według ilości słojów) nie jest możliwe ze względu na spróchnienie pnia drzewa. Żywa tkanka drewna przy samej podstawie ma grubość około 5 centymetrów.
Na początku XX wieku dąb ucierpiał podczas pożaru, a pod jego koniec – od uderzenia pioruna. Po tego typu katastrofach leczono go i „konserwowano” na różne sposoby, między innymi cementując pień drzewa, wypełniając ubytki plombami z żywicy i maskując je płatami kory. W ostatnich latach założono na Bartku instalację odgromową, a w miejsce drewnianych wsporników zainstalowano metalowe teleskopowe podpory podtrzymujące konary.
Ponieważ Bartkowi nadal grozi przewrócenie, w jego ratowanie zaangażowana jest duża grupa leśników i ludzi dobrej woli. Dalekosiężnym celem opiekunów Bartka jest zmiana podpór na łuk umieszczony nad drzewem. Konstrukcja taka pozwoli na podwieszenie konarów drzewa, by w ten sposób odciążyć pień, który jest jego najsłabszym elementem.
Z żołędzi, które daje Bartek, specjaliści z nadleśnictwa Zagnańsk hodują młode dęby. Partia tych wyjątkowych żołędzi ma trafić do Banku Genów Leśnych w Kostrzycy jako zasób genowy, gdyż drzewa takie jak Bartek są unikatem w skali Europy. Najstarszym drzewem w kraju jest dąb Chrobry, którego udokumentowany wiek określa się na 780 lat.
Według legend, w cieniu Bartka mieli odpoczywać m.in. Bolesław Chrobry, Władysław Jagiełło, Stanisław August Poniatowski i Jan III Sobieski.