Seria dla nastolatków

tk_logoEwa Gruda – z wykształcenia polonistka, od 1998 roku kieruje Muzeum Książki Dziecięcej w Warszawie. Recenzentka książek dla dzieci i młodzieży, redaktorka „Świata Książki Dziecięcej” – dodatku do „Poradnika Bibliotekarza”. Autorka wystaw poświęconych książce dla młodego czytelnika, jurorka w wielu konkursach literackich. Powołała do życia Konkurs Literatury Dziecięcej im. Haliny Skrobiszewskiej, wyłaniający co roku książki wpisywane na Listę Skarbów Muzeum Książki Dziecięcej.

Pamiętam czasy, kiedy książki pochłaniało się… seriami. „Klub 7 Przygód”, „Ważne Sprawy Dziewcząt i Chłopców”, „Portrety”, „Biblioteka Błękitnych Tarcz” – oto niektóre tytuły popularnych niegdyś serii młodzieżowych, w których wychodziły książki najznakomitszych pisarzy. Czytało się całe serie, nawet jeśli w bibliotece należało się na kolejną książkę zapisać, gdyż półki we właściwym miejscu wymownie świeciły pustkami. Logo i charakterystyczna obwoluta książek  z „Klubu 7 Przygód” gwarantowały spotkanie z przygodą i barwnym, nietuzinkowym bohaterem, pozostałe z przypomnianych serii dawały możliwość odnalezienia w książce własnych, często boleśnie trudnych, problemów dorastania.
W 2010 roku pojawiła się nowa seria przeznaczona dla nastolatków, która w dużym stopniu kontynuuje dobre tradycje sprzed lat. Jej wydawcą jest „Literatura” – oficyna o dwudziestokilkuletniej tradycji, zdobywca wielu nagród w liczących się konkursach na dobrą książkę dla młodego czytelnika.
Seria „Plus Minus 16″, bo o niej mowa, jest adresowana do czytelników obu płci, choć – znając gusta nastolatków – można przypuszczać, że sięgają po nią głównie dziewczęta. To one bowiem, mając po kilkanaście lat, chętniej śledzą różne scenariusze młodzieńczych losów – nawet, jeśli ich bohaterami są chłopcy. W dziewczętach dużo wcześniej rodzi się potrzeba definiowania uczuć i emocji, a także potwierdzenia, że to, co przeżywają (a przeżywają dużo i intensywnie), jest normalne. Dobrze się zatem stało, że serię zainaugurowały wznowienia dwóch powieści Adama Bandaja: Telemach w dżinsach i Gdzie Twój dom, Telemachu. Książki mistrza powieści detektywistycznej i przygodowej są znakomitą wizytówką serii. Ta współczesna (choć napisana ponad 30 lat temu) wersja przygód syna Odyseusza, mająca wszelkie walory powieści przygodowej i obyczajowo-psychologicznej, wciąż zachwyca płynnością narracji, wartką akcją i pomysłowością w kreowaniu postaci. Po książki Bahdaja sięgną zapewne i dziewczęta, i chłopcy.
Powieści składające się na omawianą serię mają w założeniu poruszać ważne sprawy okresu dojrzewania – pierwsze uczucia, relacje z rodziną i rówieśnikami, problemy szkolne, młodzieńcze pasje i uzależnienia. Obok tych spraw, wspólnych dla wszystkich nastolatków, książki z serii podejmują też tematy określane jako „trudne”. Mówią o rozbitych rodzinach, o nałogach, o chorobach i śmierci, o przestępstwach, przemocy, biedzie, sieroctwie i odrzuceniu. Do tej pory w serii „Plus Minus 16″ ukazało się szesnaście pozycji. Są wśród nich zarówno wznowienia, jak i książki wydane po raz pierwszy. Łączy je wiek głównego bohatera (bohaterki): plus minus 16. Odbiorca, jak wiadomo, może być nieco młodszy.
Ubiegłoroczny (2011) Konkurs PS IBBY Książka Roku był dla serii momentem triumfalnego zaistnienia w świadomości czytelników i badaczy literatury dla dzieci, bowiem aż trzy powieści znalazły się na liście nominowanych do nagrody, w tym jedna Musisz to komuś powiedzieć Barbary Ciwoniuk została przez jurorów wyróżniona. Jej początek zapowiada dość typowe przeżycia nastolatki, na które składają się kłopoty domowe, niepewna przyjaźń, niepewna miłość, małe poczucie własnej wartości. W miarę rozwoju akcji powieść nabiera rumieńców – w rodzinie bohaterki pojawia się chłopak z zagadkową przeszłością, wysłany przez rodziców na wakacyjną terapię. Znajomość z nim okaże się dla dziewczyny bardzo ważnym etapem w życiu, a dla czytelników – subtelnym wprowadzeniem w problematykę odmienności seksualnej. Skomplikowany obraz relacji w grupie rówieśniczej został w książce ciekawie powiązany z wątkiem warsztatów literackich na temat życia i twórczości Marii Konopnickiej.
Nominowana do nagrody Kawa z kardamonem Joanny Jagiełło stawia zasadnicze pytanie: czy dorośli mają takie samo prawo jak ich nastoletnie dzieci do popełniania błędów, czy też rodzicielstwo narzuca im konieczność bycia aniołami bez skazy – teraz i w przeszłości. I czy mogą oczekiwać od dzieci zrozumienia, w myśl chociażby starożytnej maksymy Errare humanum est…
Cała powieść ma nieco sensacyjną fabułę, będącą w istocie obrazem żmudnego budowania przeszłości rodziny na podstawie znalezionego przez bohaterkę starego zdjęcia i zainspirowanych tym faktem poszukiwań. Układance towarzyszą senne wizje nastolatki, które uzupełniają jej wiedzę o zdarzeniach sprzed lat. Przy tak skonstruowanej fabule nie razi nawet nieco melodramatyczne zakończenie, bo wprowadza ono oczekiwane przez czytelnika uporządkowanie rodzinnych puzzli.
Nominowaną w zeszłorocznym Konkursie PS IBBY jest także książka Kazimierza Szymeczki Czworo i kości – jedna z niewielu poruszających tematykę gier fabularnych i komputerowych. Dla jednego z bohaterów fikcyjny świat RPG staje się prawie śmiertelną pułapką. Jego koledzy muszą nagle zmierzyć się z ciężarem poczucia winy, a także zastanowić nad wpływem gier wyobraźni na inne sfery życia. Dużym atutem powieści są inteligentne, dowcipne dialogi oraz znakomicie pokazana relacja matki i dorastającego syna.
W roku 2012 seria „Plus Minus 16″ wzbogaciła się o pięć kolejnych tytułów: realistyczno-magiczną powieść Grażyny Bąkiewicz Syn złodziejki, dwie psychologiczno-obyczajowe powieści Barbary Ciwoniuk: A jeśli zostanę i Uciec jak najbliżej, o napisaną w konwencji fantastyki baśniowej powieść Ewy Zienkiewicz Pomyśl tylko życzenie oraz o sensacyjno-obyczajową powieść Kazimierza Szymeczki Wywrotka. I znowu, jak we wspomnianych wyżej zeszłorocznych laureatkach, i w tych książkach autorzy podjęli udaną próbę ujęcia w atrakcyjną formę literacką problemów o dużym ciężarze gatunkowym, takich jak śmierć rodziców i trudna odbudowa utraconego dzieciństwa, ucieczka z domu, konflikty rodzinne, przemoc grup przestępczych. Bohaterowie najnowszych powieści zostają postawieni w sytuacjach wymagających od nich znacznie większej dojrzałości niż wskazywałby na to ich wiek metrykalny. Fakt, że sobie radzą, ma znaczenie i dla nich, i dla identyfikujących się z nimi czytelników, bardzo często pozbawionych w okresie dojrzewania poczucia bezpieczeństwa i własnej wartości.
Wydawnictwo zapowiada następne tytuły tej ciekawej i potrzebnej serii. Wypada zatem życzyć, by bibliotekarze wydzielili serię, a poświęcone jej półki, dzięki zainteresowaniu czytelników… świeciły pustkami.

„Twoja Księgarnia” 4/2012

Trudne jest życie nastolatka…

klub-literacki-literaPrzyjaźń, miłość, wakacje, alkohol, narkotyki i… Konopnicka. Jeśli wydaje ci się, że z tych elementów nie można stworzyć całości, przeczytaj powieść młodzieżową „Musisz to komuś powiedzieć” Barbary Ciwoniuk. A może znasz już podobne połączenie ze swojego życia?

Być może wielu młodych czytelników zapoznało się z innymi książkami Barbary Ciwoniuk – „Anią”, „Igorem”, „Rokko”, „Wszystko inne poczeka” czy „Wakacjami z gangsterem”. Po raz kolejny pisarka pokazała jak trudne jest życie, kiedy ma się kilkanaście lat. Gdy czytamy takie historie, zaczynamy rozumieć, dlaczego rodzice nieustannie martwią się o dorastające już dzieci. Kiedy jednak i oni zapoznają się z tą lekturą, szybko przekonają się, iż najlepszym sposobem na rozwiązanie wszelkich międzypokoleniowych konfliktów, jest obdarzenie się wzajemnym zaufaniem i umiejętność prowadzenia szczerych rozmów.

„Musisz to komuś powiedzieć” to powieść, która może wnieść w życie młodego człowieka wiele dobrego. W pierwszej kolejności ostrzega przed konsekwencjami upijania się i zażywania narkotyków. Pisarka nie zdecydowała się na prosty dydaktyzm, ale uderzyła w odbiorcę jak najsilniej, przedstawiając historię dziewczyny, która dzięki swojej nieuwadze, zaczęła balansować na granicy życia i śmierci. Powieść ta każe też bardzo uważnie przyglądać się swoim przyjaciołom. Czytelnik przekonuje się, że trzeba być czujnym, nawet jeśli wydaje się, że wszystko jest w porządku, bo jesteśmy tylko ludźmi i mamy prawo do popełniania błędów. Wiele tu też jest o miłości, złudnym zauroczeniu i trafianiu na tę jedyną czy jedynego. Pisarka przypomina jednocześnie, że związki międzyludzkie mogą mieć różny charakter, a miłość narodzić może się także między osobami tej samej płci. „Musisz to komuś powiedzieć” jest bowiem nade wszystko dyskusją z homofobią. Sądzę również, że książka ta uczy czytelnika tolerancji i obiektywnego spojrzenia na otaczający go świat. Przestrzega przed bezrefleksyjnym przyjmowaniem wszelkich informacji, nawet jeśli „wychodziłyby one z ust” nauczycieli czy najbliższych. Doskonałym przykładem potwierdzającym to stwierdzenie, staje się występująca w powieści polemika z mitem Marii Konopnickiej, którą powszechnie uznaje się za doskonałego pisarza i wzór do naśladowania. Podczas warsztatów, na których podjęto się poznania życia i twórczości pisarki, bohaterowie udowadniają, że czasem warto brać pod uwagę różne argumenty, skrupulatnie przyjrzeć się wszelkim motywom działania człowieka, nim się go oceni. Nikt z nas nie wie przecież o innych wszystkiego, czasem okazuje się, że w ogóle nie znamy nawet swoich przyjaciół.

Książka Barbary Ciwoniuk jest opowieścią o życiu Mileny i jej rodziny, przyjaciół oraz znajomych. Główna bohaterka jest inteligentna, posiada jednak wiele kompleksów. Mimo wszystko, krok po kroku przekonuje się o swojej wartości. Ci zaś, których podziwiała i chciała się do nich upodobnić, okazują się być ludźmi, którzy nie zasługują na przyjaźń czy miłość. Dziewczyna zawiodła się nawet na własnej przyjaciółce, jednak mimo wszystko postanowiła wyciągnąć ją z kłopotów. W czasie wakacji rodzice Mileny obiecali zaopiekować się starszym od niej synem przyjaciółki. Przystojny i dojrzały Łukasz zawróci w głowie nie tylko jej, bo także jej koleżankom. Wcześniej jednak bohaterka zakochała się w koledze ze szkoły – Pawle. Czy dziewczyna zdecyduje się na związek z którymś z chłopców? A może na jej życiowej drodze pojawi się ktoś inny? Myślę, że więcej szczegółów zdradzić nie można, gdyż odebrałoby to radość z czytania, wiele zagadek zostanie bowiem rozwiązanych na końcu powieści.

„Musisz to komuś powiedzieć” jest książką, która pokaże, w jaki sposób unikać życiowych pułapek, choć jak wiadomo, życie czasem po prostu biegnie swoim torem i nic na to nie można poradzić. Nie mogę napisać, że wiele się z niej czytelnik nauczy, bo stwierdzenie to zionie nudą i nie zachęca do czytania. Napiszę więc, że książka Ciwoniuk jest ciekawą powieścią popularną dla młodzieży. Znajdziecie tu wszystko, czego szukacie w dobrych książkach – miłość, przyjaźń, zawiłe stosunki damsko-męskie i męsko-męskie, konflikty międzypokoleniowe, alkohol, narkotyki, rozbite rodziny, bunt nastolatków i dużo informacji na temat Konopnickiej „jakiej jeszcze nie znamy”. Za mało? Tyle wystarczy, by po przeczytaniu powieści, inaczej spojrzeć na otaczający świat!

Magdaleny Żerek

Klub Literacki Litera

Musisz to przeczytać?

nk-2006Piętnastolatka, szkoła, dom, przyjaciele i tajemnica: to zestaw elementów, jakie powinny być gwarancją, że powstanie powieść dla młodzieży, która nawet jeśli zbierze niezbyt pozytywne recenzje krytyków, spotka się z przychylnym przyjęciem młodych odbiorców. Czy z taką sytuacją mamy do czynienia w przypadku najnowszej książki Barbary Ciwoniuk Musisz to komuś powiedzieć, opublikowanej w nowej serii wydawnictwa „Literatura” – „Plus Minus 16″? Czy imperatyw zawarty w tytule można przekształcić w stwierdzenie: „Musisz to przeczytać”?

Pierwsze strony tekstu Ciwoniuk dają czytelnikowi wrażenie, że znajduje się w dobrze sobie znanym literackim świecie: zaczynają się wakacje, Milena, kończąca drugą klasę gimnazjum, zakochana jest w swoim koledze ze szkoły, oczywiście obok niej, zgodnie z regułami gatunku (powieść dla dziewcząt), musi pojawić się serdeczna przyjaciółka, rodzice i rodzeństwo: tym razem niesforni bracia. Początkowo nic nie zapowiada spektakularnych zwrotów akcji: Kama jedzie na wieś do dziadków, Milena, jak na prymuskę przystało, wyjeżdża na warsztaty dotyczące Konopnickiej; jednak lato, które się zaczyna, będzie bardzo ważne w ich życiu.

Lista kwestii podejmowanych w powieści przez Ciwoniuk jest dość znaczna. W czasie wakacyjnego wyjazdu Kamy oraz Mileny pojawią się zarówno narkotyki, jak i alkohol, nie wszyscy będą potrafili zachować umiar, a dobra zabawa towarzystwa zakończy się w szpitalu. Pisarka daje dość realistyczny obraz zachowania nastolatek, które zakochują się równie szybko, jak potem się odkochują i są przekonane, że ich miejsce w grupie określa powodzenie u chłopców. Pierwsze zauroczenia stają się doświadczeniem dwóch głównych dziewczęcych bohaterek – każda z nich często zmienia swoje fascynacje, co wydaje się charakterystyczne dla ich wieku.

Zróżnicowany jest obraz rodziny rysowany przez Ciwoniuk: rodzice Leny próbują otworzyć swoją kawiarnię, co w znacznym stopniu pochłania ich uwagę. Starszy brat, licealista, to roszczeniowy osobnik, który uważa, że nie został stworzony ani do gotowania, ani do sprzątania i oczekuje, iż w tej kwestii będzie wyręczać go młodsza siostra. O ile relacje Mileny z rodzicami można uznać za poprawne, gorzej jest w przypadku Kamy, wychowywanej przez samotną matkę, zajętą wyłącznie poszukiwaniem nowego partnera i dbaniem o swój wygląd. Złe stosunki ma ze swoimi rodzicami również Łukasz, trzeci z głównych bohaterów powieści. Początkowo dowiadujemy się, że został przysłany na miesiąc do rodziców Leny (ich matki się przyjaźnią), bo miał epizod związany z zażywaniem narkotyków, dopiero później okazuje się, iż największym problemem jest jego orientacja seksualna. Ojciec oraz matka nie akceptują jego homoseksualizmu i postanawiają poszukać lekarstwa, aby wyleczyć syna z tego, jak twierdzą, zaburzenia.

Pisarka podejmuje kwestię poznawania prawdy o drugim człowieku na dwóch płaszczyznach powieści. Milena, obserwując zarówno siebie, jak i ludzi, którzy ją otaczają, uświadamia sobie, co jest prawdą, a co złudzeniem, efektem zniekształconego oglądu świata. Musi zobaczyć, jak jej koleżanka jest zagubiona w relacjach z innymi, łatwo podporządkowuje się zdaniu grupy po to tylko, by zyskać jej akceptację. Będzie również konfrontować fascynacje kolejnymi chłopcami z rzeczywistością. Jednakże najciekawszym wątkiem jest kwestia biografii Marii Konopnickiej. Tu Ciwoniuk należą się pochwały za popularyzowanie tego, co lokalne – wydarzenia powieściowe umieszcza bowiem w Suwałkach, mieście, gdzie urodziła się autorka Roty. Pisarka wprowadza tę postać dzięki Milenie przygotowującej się do konkursu na esej dotyczący Konopnickiej. Pytanie, jaka była tak naprawdę pozytywistyczna nowelistka, zadane sobie przez uczniów, wiąże się z zagadnieniem granic, jakie powinni respektować biografowie znanych postaci. Kwestie: czy Konopnicka była osobą homoseksualną, jakie były jej relacje z mężem, dlaczego jedną z córek umieściła w szpitalu dla chorych psychicznie – prowadzą do refleksji na temat tego, czy istnieje prywatność twórcy, czy też jego życie staje się czymś na podobieństwo dobra wspólnego i w związku z tym każde pytanie na temat biografii wydaje się dopuszczalne. Co najważniejsze, taka wątpliwość pojawia się w głowach bohaterów, gdy dokonują identyfikacji: co byłoby, gdyby ktoś w taki sposób potraktował nasze życie? Co z prywatnością, tajemnicami? Przecież współczesny świat, zafascynowany śledzeniem tajemnic celebrytów, staje się równie łasy na ciekawostki dotyczące pisarzy.

Ciwoniuk rysuje zniuansowany obraz polskiej młodzieży, stara się pokazać zarówno jej wady, jak i zalety: uzależnienia, brak rozsądku, ale także pasje naukowe. Dzięki głównej bohaterce udaje się scalić te na pierwszy rzut oka niepasujące do siebie elementy. Ale największą zaletą tego utworu jest – powtórzę – niebanalne przypomnienie biografii niepopularnej już wśród nastolatków Konopnickiej.

Ilona Mazurkiewicz – Krause

„Nowe Książki” 4/2011